Obie
drużyny zdobyły dotychczas po 5 punktów, Olimpia jest przedostania,
Rekord tylko nieco wyżej. Żółto-biało-niebiescy strzelili 7 goli,
stracili 12, bielszczanie 12 zdobyli, 22 stracili. Statystyki nie
powalają, każda z drużyn chcąc oddalić widmo spadku potrzebuje punktów w
trybie priorytetowym. Rekord zaczął sezon od dwóch porażek, potem
przełamanie w Grudziądzu z Olimpią. Zwycięstwo 1:0 pozostaje jedynym
kompletem punktów w bieżących rozgrywkach. W czwartej kolejce Polonia
Bytom rozbiła bielszczan 5:1, następnie remis, przegrana, remis,
przegrana. Ostatnia strata punktów miała miejsce w Bielsku-Białej,
lepszy okazał się Hutnik Kraków. – Nasza gra momentami wyglądała dobrze.
Niestety. dobre wrażenie artystyczne nie dało nam punktów, a tych
potrzebujemy jak tlenu – mówił po ostatnim meczu trener Rekordu Dariusz
Klacza. Szkoleniowiec został zatrudniony w czerwcu minionego roku.
Celem Rekordu był awans na poziom centralny. Ostatecznie wiemy, że po
11 latach gry w III lidze, udało się zrealizować marzenia, w dodatku w
30-lecie powstania klubu. Rekord zapewne jest kojarzony głównie
dzięki sukcesom w hali. Futsalowa drużyna sześciokrotnie zdobywała
mistrzostwo Polski, reprezentowała nasza kraj w Lidze Mistrzów. W
przeszłości w Elblągu, przy okazji turnieju eliminacyjnego do UEFA
Futsal Euro 2018, oglądaliśmy reprezentację Polski, którą prowadził
Andrzej Bianga (łącznie w 87 meczach). Polska zajęła wówczas miejsce
oznaczające awans do barażów, w który pokonała Węgry i po 17 latach
awansowała na mistrzostwa Europy. Trener Bianga na zawody w Elblągu
powołał wówczas trzech zawodników z Rekordu Bielsko-Biała: Michała
Kałużę, Łukasza Biela i Rafała Franza. W sobotnim spotkaniu
Olimpia będzie musiała poradzić sobie bez Radosława Stępnia, którego
czeka przymusowa pauza za nadmiar żółtych kartek. W składzie zabraknie
również kontuzjowanego Dawida Danilczyka. W Rekordzie pod znakiem
zapytania stoi występ Tomasza Nowaka, który w zajęciach treningowych
bierze udział, ale nie z pełnym obciążeniem. Nie ma pewności, że wróci
na murawę akurat w meczu z Olimpią.Już jutro
(21 września) Olimpia zmierzy się z Rekordem Bielsko-Biała na stadionie
przy ul. Agrykola! Początek meczu o godz. 16:00, nie może Cię zabraknąć!