Pierwsza
połowa głównie toczyła się na połowie gości, ale niewyłącznie. Olimpia
stworzyła kilka sytuacji, próbowała również zza pola karnego, ale to
chyba goście byli bliżsi strzelenia gola. Wśród szans dla
żółto-biało-niebieskich warto odnotować strzał Konrada Dzierzkiewicza,
również Dawida Czaplińskiego. Najlepszą okazję zapewne oglądaliśmy w 30
minucie, wówczas dośrodkował Ksawery Kościuk, Adam Rychter zgrał do
wbiegającego Patryka Sargalskiego i wydawało się, że za chwilę usłyszymy
wybuch radości, ale piłka nie została uderzona idealnie i bez problemu
interweniował bramkarz gości Bartosz Grunta. Chwilę później przymierzył
Ksawery Kościuk, ale Grunta wyciągnął się jak struna i wciąż było 0:0.
Star odgryzł się 5 minut później. Filip Rożek był w sytuacji sam na sam z
Nikodemem Januszewskim, ale zachowanie bramkarza Olimpii było idealne.
Bezbramkowy remis do przerwy.
Na drugie 45. minut
drużyna gości wyszła jak wściekły byk. Rzucili się na Olimpię zdając
sobie sprawę, że muszą postawić wszystko na jedną kartę chcąc odmienić
losy dwumeczu. W 60. minucie dopięli swego, Kacper Matysek sfinalizował
zespołową akcję. Żółto-biało-niebiescy odpowiadali akcjami ofensywnymi,
po jednej z nich piłka trafiła w poprzeczkę. Z rzutu wolnego dośrodkował
Konrad Dzierzkiewicz, głową uderzył Oliwier Turulski.
Końcowe
fragmenty to ataki Staru. Ostatnia akcja meczu to rzut rożny gości, w
polu karnym Olimpii znalazł się nawet bramkarz Grunta, ale piłkę przejął
Adam Rychter, przebiegł całe boisko i wpakował piłkę do pustej bramki.
Ostatnia akcja, ostatni strzał, a po nim ostatni gwizdek oznaczający, że
rewanżowy mecz barażowy do CLJ U-17 zakończył się remisem 1:1. Olimpia w
pierwszym starciu wygrała 2:0 i tym samym w dwumeczu pokonała Star 3:1.
Olimpia Elbląg – Star Starachowice 1:1 (0:0)
0:1 – Matysek (60’),
1:1 – Rychter (90’)
Olimpia:
Januszewski – Rychter, Kryński (86’ Wilczek), Kruczyk (67’ Kiełpiński),
Dettlaff, Turulski, Dzierzkiewicz (79’ Podkalicki), Sargalski,
Czapliński (86’ Majewski), Kościuk (77’ Marucha), Łabecki.